SamochodyElektryczne.org

Romet 4E

Romet 4E to malutki, miejski pojazd elektryczny, który ma być alternatywą dla skuterów i motocykli

Romet 4E - zobacz całą galerię

Romet 4E (nazwa pochodzi od słów Electric, Economic, Ecologic, Easy) to malutki, miejski pojazd elektryczny, który ma być alternatywą dla skuterów i motocykli. Pierwszy prototyp pojazdu zaprezentowano na targach Intermot 2010 w Kolonii. W listopadzie 2011r. na targach EICMA 2011 w Mediolanie zaprezentowana została druga wersja Romet 4E (wcześniejszy wpis). Ostatecznie jednak do sprzedaży weszła dopiero trzecia wersja zaprezentowana w październiku 2012r. (wcześniejszy wpis).

Romet 4E (pierwsza wersja z października 2010r.) Romet 4E (pierwsza wersja z października 2010r.)
Romet 4E (druga wersja z listopada 2011r.) Romet 4E (druga wersja z listopada 2011r.)
Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.) Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.)

Wersja produkcyjna jest większa od swoich poprzedników i wyposażona w dodatkową parę drzwi, jednak 4E nadal pozostaje samochodem dwumiejscowym (homologowanym jako dwuosobowy, bez tylnej kanapy, ale za to z dużym bagażnikiem o pojemności 880 litrów). Auto jest napędzane przez silnik bezszczotkowy o mocy 5 kW, który pozwala rozwinąć prędkość około 65 km/h. Podczas jazdy w trybie ekonomicznym prędkość maksymalna jest ograniczona do 45 km/h - jednak zmniejszony pobór prądu pozwala na zwiększenie maksymalnego zasięgu z 90 km do nawet 180 km. Pakiet akumulatorów kwasowo-ołowiowych gromadzi nominalnie 10,8 kWh energii, a czas ładowania nie przekracza 8 godzin.

Do poruszania się Rometem 4E po drogach publicznych wystarczy kategoria B1 prawa jazdy.

Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.) Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.)
Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.) Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.)
Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.) Romet 4E (wersja produkcyjna z października 2012r.)

Dane techniczne (wersja prezentowana w 2014r.) [13]

  1. Prędkość maksymalna: 42 lub 62 km/h w zależności od trybu
  2. Zasięg na jednym ładowaniu: 180 lub 90 km w zależności od trybu
  3. Masa pojazdu: około 824 kg (około 500 kg bez akumulatorów)
  4. Wymiary (długość, szerokość, wysokość): 3,090 m, 1,420 m, 1,480 m

  5. Napęd trakcyjny

  6. Typ silnika: bezszczotkowy
  7. Moc maksymalna: około 6,8 KM (5 kW)

  8. Akumulatory

  9. Typ: kwasowo-ołowiowe
  10. Czas ładowania 0-100%: poniżej 10 h ładowarką pokładową
  11. Energia zgromadzona w akumulatorach: około 10,8 kWh
  12. Liczba modułów: 9 (8 V, 150 Ah)
  13. Masa pakietu: 324 kg
  14. Energia właściwa pakietu: około 33 Wh/kg

Dane techniczne (wersja produkcyjna z października 2012r.) [8-12]

  1. Prędkość maksymalna: 45 km/h w trybie ekonomicznym i 65 km/h w trybie normalnym
  2. Zasięg na jednym ładowaniu: 180 km w trybie ekonomicznym i 90 km w trybie normalnym
  3. Masa pojazdu: około 824 kg (około 500 kg bez akumulatorów)
  4. Wymiary (długość, szerokość, wysokość): 3,090 m, 1,420 m, 1,480 m

  5. Silnik elektryczny: bezszczotkowy
  6. Moc maksymalna: około 6,8 KM (5 kW)
  7. Przeniesienie napędu: stałe przełożenie, brak sprzęgła

  8. Akumulatory: kwasowo-ołowiowe
  9. Czas ładowania 0-100%: poniżej 8 h ładowarką pokładową o mocy około 1,8 kW (72 V, 25 A)
  10. Energia zgromadzona w akumulatorach: nominalnie około 10,8 kWh
  11. Liczba modułów: 9 (8 V, 150 Ah)
  12. Napięcie nominalne pakietu: 72 V
  13. Szacowana żywotność: 400 cykli ładowania/rozładowania
  14. Masa pakietu: około 324 kg
  15. Energia właściwa pakietu: około 33 Wh/kg

Dane techniczne (druga wersja z listopada 2011r.) [6-7]

  1. Zasięg na jednym ładowaniu: od 120 do 180 km
  2. Masa pojazdu: około 350 kg baz akumulatorów; 590 kg z akumulatorami
  3. Wymiary (długość, szerokość, wysokość): 2,920 m, 1,550 m, 1,500 m
  4. Kategoria pojazdu: L6e

  5. Silnik elektryczny: brak danych
  6. Moc maksymalna (sumaryczna): 5,4 KM KM (4 kW); opcjonalnie 7,5 kW (kategoria L7e)
  7. Przeniesienie napędu: stałe przełożenie, brak sprzęgła
  8. Napęd: na przednią oś

  9. Akumulatory: kwasowo-ołowiowe
  10. Czas ładowania 0-100%: około 8 h
  11. Szacowana żywotność: do 800 cykli ładowania/rozładowania
  12. Masa pakietu: 240 kg

Dane techniczne (pierwsza wersja z października 2010r.) [1-3]

  1. Prędkość maksymalna: 45 km/h
  2. Zasięg na jednym ładowaniu: około 100 km
  3. Masa pojazdu: około 349 kg (bez akumulatorów)
  4. Kategoria pojazdu: L6e

  5. Silnik elektryczny: dwa bezszczotkowe silniki prądu stałego (na napięcie 60 lub 72 V)
  6. Moc ciągła: 2x2,7 KM (2x2 kW), razem 5,4 KM (4 kW)

  7. Akumulatory: kwasowo-olowiowe lub litowo-jonowe
  8. Energia zgromadzona w akumulatorach: około 10 kWh

Cena wersji produkcyjnej [8]

  1. w zależności od wersji od 32 tys. zł do 36 tys. zł

Filmy

  1. Romet 4E w programie Raport TVN Turbo youtube.com
  2. Romet 4E w wersji z rocznika 2012 youtube.com
  3. Romet 4E w wersji z rocznika 2012 na IV Ogólnopolskiej Wystawie Motocykli i Skuterów w Warszawie 24 lutego 2012 youtube.com
  4. Materiał o Romet 4E youtube.com
  5. Rozmowa na temat Rometa 4E youtube.com
  6. Krótka jazda próbna Romet 4E youtube.com
  7. Przyspieszenie Rometa 4E youtube.com
  8. Materiał na temat Romet 4E youtube.com
  9. #61 Jazdy próbne - Romet 4E youtube.com

Źródła

Komentarze (22)

Możliwość dodawania komentarzy jest dostępna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników.

  • creo

Lepiej go kupić bezpośrednio od producenta z Chin i nazwać np. imieniem swojego chomika:)

Romet 4E Made in China: http://www.yogomo.com.cn/more.php?i=33

Jak widać fakty wskazują że Arkus-Romet jak wiele innych firm nie produkuje w Polsce od lat i trzeba być zupełnie nieświadomym realiów rynku żeby w to wierzyć. Strategia tej marki jak i wielu innych jest prosta i skuteczna. poza tym trzeba być elastycznym, czasy są ciężkie. Na szczęście mamy China land, gdzie produkcja jest opłacalna. Na końcu jesteśmy my Klienci którzy czują że można im zaufać bo kupimy "polskiego rometa" :)..w sensie designu, myśli technicznej, części, etc..niestety to iluzja!

Jak w przyszłym roku zarobie na wiśniach to kupie sobie taki bezpośrednio od chińczyka..Andzrej
  • edi

czy ma ogrzewanie???????????????????????????????????
  • Kuba

Mam nadzieję, że będą do wyboru inne kolory. :O
  • tom

Nie twierdzę, że jest piękny :D
Ale porównywanie do ceny używanego samochodu też nie jest najszczęśliwsze gdy nie wiadomo ile będzie kosztował taki Romet na rynku wtórnym. Zresztą odnosi się to do wszystkich EV.
  • Gościnny

No fakt, że nowy Microcar kosztuje więcej niż Romet, ale paroletniego Smarta kupisz za połowe ceny Rometa, a osiągi ma lepsze.
Życzę powodzenia Rometowi, ale musi poprawić trochę osiągi i wygląd, bo jakis taki kanciasty jest, ale to tylko moja subiektywna opinia.
  • tom

Uważam, że to nieporozumienie iż porównuje się parametry tego pojazdu do normalnego samochodu a nie do "microcara" którego jest on elektrycznym odpowiednikiem. Dla zainteresowanych - niech sprawdzą ile kosztuje np. fabrycznie nowy Aixam (powyżej 10.000 EUR) i jakie ma parametry.
  • Gościnny

Plusy: pomysł
Minusy:
- cena, no sorry, ale kto da 24.000 zł za takie coś? Sam jestem umiarkowanym entuzjastą samochodów elektrycznych, ale ta cena jest wzięta z sufitu, zwłaszcza przy jego parametrach
- parametry - 45 km/h - mało, dać 60 i do miasta się nada
- zasięg - 100km, niby w mieście ok, ale zapewne jest to zasieg teoretyczny, a w zimie i jak trzeba będzie pod górki zasuwać, to może być o wiele mniejszy.
Gdyby on kosztował 6000 zł a nie euro, to byłby hit, a tak to będzie kolejna polska konstrukcja, która wszyscy redaktorzy się zachwycają, a potem albo nawet nie odpalają produkcji, albo nikt tego nie chce kupować.

Co do testów - chętnie bym sprawdził. codzienna jazda do pracy, dużo po mieście + sporo podjazdów. To by dopiero pokazało czy samochód nadaje się do produkcji, czy do przeróbki :)
  • Adam

zasieg do dupy, predkosc do dupy

zycze powodzenia ROMETowi, ale niech zmieni podstawowe parametry odnosnie mocy silnikow = predkoscoi maksymalnej min 80km/h i zasiegu do 200km na jednym ladowaniu. Pewnie wiazac sie to bedzie z wymiana aku - ale to wowczas bedzie mialo jakikolwiek sens.

Pytanie za 100pkt - jak to sie bedzie sprawowac zima, gdy dodatkowe odbiorniki beda wlaczone: ogrzewanie, swiatla, wycieraczki, radio?
Zasieg spadnie do 50km na jednym ladowaniu ?
Czy producent planuje wykorzystac jakas metode odzysku energi (odpowiednik systemu kers)?

Dochodzi do ego koszt wymiany aku co 5 lat - koszt wg producenta: 3.5tys pln.
Ciekawe jaka wowczas maja zakladana sprawnosc akumulatory: wiecej czy mniej niz 80% nominalu (co odpowiada za zasieg autka).

Jak pojawi sie odpowiednik, ktory pozwoli konkurowac z autem spalinowym w miescie - to bede pierwszy co takie autko kupi - nawet w kwocie 6tys €.
Na razie jest to za drogie i za beznadziejne w uzytkowaniu a przeciez nie kosztuje 3-4tys PLN jak byle skuter (a ma nielepsze parametry od niego).
  • Miś

Tandeta, syf i wstyd ! I w dodatku za spore pieniądze !
  • w

Oczywiscie produkt bez szans rynkowych. Co za matol wymyslil, ze ktos zaplaci siedem klockow euro za melexa? Wlozenie silnikow powiedzmy 2x10kW nawet z ta sama bateria z miejsca stawia ten samochodzik do konkurencji ze spalinowkami.
  • madbol

Dobry pomysł ,Romet powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Andrzej

Ze statystycznego punktu widzenia ten typ pojazdu nie będzie masowo występował na drogach ponieważ czas biegnie i samochody elektryczne osiągną za kilka lat oczekiwane przez wszystkich paramaetry co do zasięgu i szybkości. Nie ma więc sensu im się przeciwstawiać, ich pojawienie się na drodze będzie jeszcze rzadsze niż traktorów. Jeżeli komuś taki pojazd odpowiada to świetnie. Różnorodność jest porządaną cechą każdej cywilizacji. O wyglądzie nie ma sensu dyskutować bo już stara łacińskia maksyma głosi, że o gustach się nie dyskutuje.
  • Szarniwirk

Dlaczego samochody elektryczne zawsze muszą być maleńkimi, plastikowymi "meleksami", o żałosnej mocy, pojemności i w najlepszym razie śmiesznym wyglądzie (chociaż - wygląd taki a nie inny przez same założenia projektu, biedny designer i tak spisał się nieźle...).

Wg mnie wprowadzenie tego hm, urządzenia na rynek może drastycznie spowolnić ruch w mieście. 45 km/h to mało. Bardzo mało. Nawet mniej niż ustawowy limit prędkości w terenie zabudowanym. Owszem, skutery, motorowery i rowery też rzadko jeżdżą szybciej, ale różnica jest taka, że łatwo je można wyprzedzić bez zmiany pasa. A za tym trzeba się snuć... Poza tym pamiętajmy jeszcze, że 45 km/h to prędkość MAKSYMALNA. A ile trwa osiągnięcie jej? Z jaką prędkością jedzie 10 sek po ruszeniu, 25 km/h? Przecież to jak traktor... jeden taki samochodzik na skrzyżowaniu, i przejedzie przez nie znacznie mniej prawdziwych samochodów niż zwykle :/

Tak jak popieram fajne pomysły, i bardzo chciałbym zobaczyć kiedyś porządny samochód elektryczny, tak to jest tylko i wyłącznie dalszym krokiem w bagno małych, wolnych meleksów...
Panowie projektanci - dajcie moc około 30KM i masę do 600 kilo, to będziecie już przy osiągach... malucha. Czyli za małych na warunki współczesnych dróg. I nie mówmy o korkach, nie wszędzie są korki.
  • hen

pozdrawiam konstruktorów tego samochodu pana Piotra i pana Leszka z Jasienicy Rosielnej.
  • romek

milo by bylo aby mugl ten pojazd prowadzic inwalida bez nog
  • Naukowiec

Witam wszystkich - odnośnie aut elektrycznych to sprawa wygląda tak:
Jesteśmy na początku rozwoju bardzo dobrej technologii napędu elektrycznego, który jest o wiele lepszy i bardziej ekologiczny od silników spalinowych.
Energia produkowana w elektrowniach jest zdecydowanie bardziej czysta niż spalanie paliw w silnikach i to jest niestety fakt który można sprawdzić.
Oczywiście zasięgi tych pojazdów i nawet sama sprawność nie są jeszcze imponujące ale aby kiedyś były musi upłynąć pewien czas na rozwój tej technologii.
Aby kiedyś cieszyć się wspaniałymi ekologicznymi napędami elektrycznymi musimy teraz przejść etap rozwoju - inaczej się nie da :-).
Dlatego takie inicjatywy jak Romet 4E są jak najbardziej godne poparcia i działają już teraz na poczet przyszłości.
Moim zdaniem samochód jest bardzo ciekawy i wygląda bardzo dobrze - ROMET POWODZENIA.
Pozdrawiam.
  • Zbyszek

Genialny! Rozmawiałem z przedstawicielem firmy, można R4E kupić taniej z akumulatorami o mniejszej pojemności i zasięgu do 50km, co wystarczy do codziennej jazdy po mniejszym mieście, do tego można negocjować warunki testowania pierwszych egzemplarzy już za pare miesięcy które po okresie testów będzie można nabyć na własność po niższej cenie.
  • pepesi

nareszcie cos fajnego i polskiego
  • Mariusz

Ale ja do pracy mam pod górkę - motorowerem ROMETU to muszę wjeżdżać na 2-biegu, a czy to podjedzie zimą?
  • Darek

Bardzo dobry pomysł i mam nadzieję, że wypali. Sam chętnie kupię taki samochodzik na dojazd do pracy i na zakupy. Warunek, żeby wyciągał choć 40/godz w codziennej eksploatacji także zimą. Pozdrawiam konstruktorów.